Po trzech dniach rywalizacji na dwóch polach golfowych – Wrocław Golf Club i Gradi Golf Club – poznaliśmy laureatów wielkiego finału cyklu Polish Masters. Zaproszenia na Cypr odebrali zwycięzcy w sumie 7 grup HCP. Wśród nagrodzonych znaleźli się – Alicja Siwiec, Bogdan Wnuk, Krzysztof Tomaszek, Andrzej Zazdrosiński, Marek Wróbel, Sebastian Szot i Tomasz Szoplik.

To był finał na miarę Mastersów. Wrocławski turniej przyciągnął na dwa podwrocławskie pola golfowe 180 uczestników, którzy najpierw przez dwa turniejowe dni walczyli o przejście cuta i awans do rundy finałowej, potem o jak najlepsze wyniki podczas rundy finałowej. Po drodze nie zabrakło sportowych i pozasportowych emocji.

Dwa hole-in-one w jednej rundzie

Już pierwsza runda przyniosła pierwsze turniejowe niespodzianki. Na Wrocław Golf Club jednego dnia „ustrzelone” zostały aż dwa hole-in-one. Autorem pierwszego był Tomasz Szoplik, który „jedynkę” trafił na dołku konkursowym i tym samym stał się nowym właścicielem sztabki złota od sponsora tego dołka – PZ Stelmach. Jakby tego było mało, niedługo potem na dołku Nearest-to-the-Pin, któremu patronowała marka Bentley, piłkę wprost do dołka posłał Piotr Jędrusiński. To był niezwykle obiecujący początek tego, co miało wydarzyć się później.

Drugi dzień turnieju rozstrzygał o tym, którzy zawodnicy przejdą cuta i zagrają w finałowej rundzie na Wrocław Golf Club. Graczom bez wątpienia sprzyjała słoneczna pogoda, wprost idealna do gry w golfa. W sumie do dalszej gry zakwalifikowały się 84 osoby, które w niedzielę kontynuowały rywalizację o jak najlepsze miejsca w klasyfikacji generalnej.

Walka o każdy dołek

O tym, że walka w finale była zacięta, świadczyły dobitnie wyniki. I mimo że klasyfikacja stroke play brutto nie była klasyfikacją turniejową to i tu mieliśmy bezsprzecznego lidera. Po trzech rundach na czele klasyfikacji brutto znalazł się grający w grupie VIP&Guests Jan Szmidt Jr z łącznym wynikiem -9. Turniej „na minusie” zakończył także Johann Wasserman (-1), startujący w grupie zawodników zakwalifikowanych do finału w jednym z sześciu turniejów eliminacyjnych.

Równie zacięta walka toczyła się w poszczególnych grupach HCP – pięciu dla graczy zakwalifikowanych, dwóch dla grupy VIP&Guests. Zdecydowanym liderem grupy HCP 0–10 okazał się zdobywca hole-in-one z pierwszej rundy Tomasz Szoplik, który trzy turniejowe dni ukończył z wynikiem 209 uderzeń netto (-6), wyprzedzając drugiego w tej grupie Damiana Fernezego 5 uderzeniami (214,-1). Trzeci był Arkadiusz Majsterek (215).

W grupie HCP 10,1–15 szans rywalom nie dał Sebastian Szot, który z wynikiem 208 uderzeń, -7 wywalczył drugie z siedmiu zaproszeń na Cypr. Drugi z tej grupie – Tomasz Roman – stracił do lidera 3 uderzenia (211,-4). Na trzecim miejscu rywalizację ukończyła Agnieszka Lorens Kozakiewicz (216, +1).

Wśród zawodników w HCP 15,1–20 najlepszy był Marek Wróbel (208,-7) przed Arturem Czarneckim (210, -5) i Piotrem Koenigiem (219).

W grupie HCP 20,1–25 zwyciężył Andrzej Zazdrosiński (213,-2). Na drugiej lokacie uplasował się Jacek Tomczak (214,-1). Trzeci był Maciej Skucik (215).

Zwycięzcą w grupie HCP 25,1-36 został Krzysztof Tomaszek (200), drugi był Grzegorz Ptak (218) , trzeci Marcin Mazurek (221).

Skład 7-osobowej grupy, którą nagrodzono zaproszeniami do Aphrodite Hills Resort na Cyprze, uzupełnili zwycięzcy dwóch grup HCP w grupie VIP&Guests. W zagranicznym turnieju Polish Masters, który odbędzie się na przełomie lutego i marca 2023 r., zagra także Alicja Siwiec (202 uderzenia, grupa HCP 18,1–36) oraz Bogdan Wnuk (215, HCP 0–18).

Kolejne miejsca na podium wśród zawodników VIP&Guests zajęli: (HCP 0–16) Jan Szmidt Jr (drugi po countbacku) i Leszek Fibakiewicz; (HCP 16,1–36) Maciej Koniarczyk oraz Andrzej Dzierżyc.

Nie tylko sportowe emocje i… wysyp nagród

Partnerzy finałowej rozgrywki zadbali także o pozasportowe atrakcje. Po drugiej rundzie, podczas Player’s Night, uczestnicy turnieju mogli wziąć udział w kolacji degustacyjnej, której gospodarzem była nowo otwarta wrocławska restauracja Il Moro. Po pełnej kulinarnych wrażeń kolacji chętne osoby mogły kontynuować tak dobrze rozpoczęty wieczór w klubie muzycznym Cherry, położonym w samym centrum Wrocławia.

W niedzielę na Wrocław Golf Club odbył się natomiast piknik golfowy. Podczas otwartej akademii golfa swoich sił w tej dyscyplinie sportu mogły spróbować wszystkie zainteresowane osoby. Wydarzenie to zgromadziło w sumie kilkadziesiąt osób, dla których w większości była to pierwsza sposobność, by oddać pierwsze golfowe uderzenia.

Sporo działo się także w domku klubowym, głównie z sprawą partnerów – Bentley, The Macallan, Restauracji The Cork, Livespain, Wonder Affair czy Winnicy L’Opera.

W specjalnych konkursach dodatkowych po zakończeniu rywalizacji na polu golfowym nagrody ufundowały marki Tag Heuer oraz The Macallan. W Tag Heuer Nearest-to-the-Pin na putting greenie zwyciężył Marcin Dolot, w The Macallan Nearest-to-the-Pin z tarasu domku klubowego triumfował Sebastian Szot.

Partnerzy turnieju przygotowali także dodatkowe nagrody specjalne. Dzięki kobiecej marce Wonder Affair vouchery na przepiękne spódnice otrzymały Alicja Siwiec za najlepszy wynik stroke play netto wśród kobiet oraz Erwina Kolasińska za najlepszy wynik stroke play brutto wśród pań.

Specjalne zaproszenie na wspólną rundę golfa od ambasadora cyklu – Mateusza Gradeckiego odebrał natomiast Krzysztof Tomaszek za najlepszy wynik stroke play netto po trzech turniejowych rundach.

Z kolei, dzięki Travel&Action, organizatorowi finałowemu wyjazdowi na Cypr, zaproszenie na weekendowy wypad na golfa do Hiszpanii otrzymał Marcin Dudziński, któremu sprzyjał los w losowaniu scorecard.

Podczas ceremonii rozdania nagród uhonorowano także zwycięzców dołków konkursowych rozgrywanych podczas trzech turniejowych dni, na których nagrody ufundowali: Bentley, Stelmach, Tag Heuer, Puromedica, Dr Irena Eris oraz Delikatesy de Sabor. To był prawdziwy wysyp nagród!

Kolejna edycja jednej z najpopularniejszych golfowych serii za nami. Złożyło się na nią 6 turniejów eliminacyjnych w całe Polsce oraz 3-dniowy finał we Wrocławiu. Polish Masters powróci na pola golfowe już w przyszłym sezonie. Do zobaczenia! Patronem medialnym cyklu był magazyn „Golf&Roll”.